niedziela, 13 września 2015

Truskawka i czekolada

     Więc, tak jak zapowiedziałam, wstawiam post w weekend. Wydaje mi się, jakbym nie wstawiała nic przez miesiąc...to pewnie przez szkołę, czas strasznie się ciągnie. Wyświetlenia od kilku dni też stoją w miejscu, czemu się w sumie nie dziwię.

     Dzisiaj mam do pokazania babeczki, moje pierwsze - babeczki, jak i próby z silikonem.
Miałam zamiar pokazać je już dawno temu, jednak podczas fotografowania truskawkowa spadła mi z balkonu do ogródka sąsiadki, więc teraz jest trochę poobijana i będę musiała zmienić haczyk, który ściemniał od kilku dni leżenia na dworze, gdy akurat padało. Jednak poza tym, trzyma się lepiej niż można by przypuszczać, biorąc pod uwagę upadek na beton.






Nie martwcie się, zrobiłam nie tak dawno babeczki i wyglądają o niebo lepiej niż te, ale na to jeszcze przyjdzie pora :)

4 komentarze:

  1. Śliczne babeczki, ta czekoladowa rządzi :D. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne babeczki! Trafiłam tu przez przypadek, ale chyba zostanę na dłużej ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hah, więc cieszę się, że tu trafiłaś, cokolwiek Cię tu doprowadziło :)

      Usuń