niedziela, 21 lutego 2016

Metal i materiał

     A więc, kolejna bransoletka...myślałam że uda mi się wyrwać z tego ciągu, ale co poradzić, robienie czegoś z modeliny wymaga więcej czasu, większego przygotowania, trzeba rozmiękczyć masę, a te wszystkie okruszki, włoski i pyłki które za wszelką cenę pragną przyczepić się do nowej pracy, skutecznie mnie zniechęcają. Trochę próbuję coś lepić i będę próbować dalej, chcę wykorzystać glinkę, którą teraz mam, bo jak nie zrobię tego wkrótce, to niedługo stwardnieje na kamień. Dobrze Wam radzę: nie kupujcie modeliny na zapas. Czekają Was z tym same problemy, zmarnowany czas na rozmiękczanie, obolałe dłonie i tylko się zniechęcicie do dalszej pracy, tak jak ja teraz.

     Pewnie widzieliście już takie bransoletki, mi się swego czasu bardzo spodobały, więc postanowiłam spróbować swoich sił i stworzyć jedną (na razie). 



Nie było to jakoś planowane, bo dopiero jak skończyłam, i tak spojrzałam, to kolory przechodzące tutaj od zimnych zieleni i niebieskości, zmieniające się stopniowo w cieplejsze, wiosenne kolory: soczystą zieleń i lekki odcień żółci, przypominają (przynajmniej mi) zmianę pór roku - z zimy na wczesną wiosnę - i muszę przyznać, że przez to ta bransoletka bardziej mi się spodobała. :)

Choć, oczywiście, po tym, jak w ostatnim poście wspomniałam, że zima odeszła już raczej na dobre, spadł śnieg, kałuże zamarzły i znowu zrobiło się zimno. Oczywiście wszystko szybko stopniało, a na następny dzień padał deszcz, więc można się domyślić, jakie były tego wszystkiego skutki.




Trzymajcie się ciepło :)

6 komentarzy:

  1. Bardzo ładna : )
    Pomysł ze zmianą kolorów z zimowych na wiosenne też super.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo mi się podoba, z chęcią bym taką nosiła ;D Efekt przejścia kolorów jest niesamowity!

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczna bransoletka. Podoba mi się połączenie materiału z łańcuszkiem.
    A przejście kolorów jest fantastyczne. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Połączenie materiału z metalem jest rzeczywiście ciekawe. Przejście z niebieskiego w zieleń wygląda super :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetna jest. :D
    Znam ten ból kruszącej się modeliny i paproszków wszelakich. Dużo czasu minęło, żebym to ogarnęła i wyrabianie modeliny szło w miarę sprawnie. :V Tylko w miarę, bo na te cholery co mam już od pół roku to tylko liquid pomaga. :'D

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepiękna bransoletka, muszę kiedyś spróbować taką wykonać :)
    Pozdrawiam!
    www.hand-md.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń