niedziela, 14 lutego 2016

Wiosenne wsuwki

     Dwa tygodnie to granica której nie chciałam przekraczać, jednak jestem tutaj dopiero teraz, po trzech tygodniach. Miałam ferie, które właśnie obiegają końca, a nic przez nie nie wstawiłam na bloga, myślałam, że jak będę mieć więcej czasu, to będę więcej stawiać, a wyszło, jak wyszło. Chociaż wstawiłabym coś już tydzień temu, gdyby nie to, że zepsuł mi się aparat, ale w porządku, jestem z powrotem i mam nadzieję, że więcej takiej długiej przerwy nie będzie. Chciałabym kiedyś wstawiać jakoś dwa posty na tydzień, bo wydaje mi się, że to idealne rozwiązanie. Niestety, póki co, nie ma na to szans, nie mam czego wstawiać. Muszę się w końcu ruszyć i zacząć coś robić, bo ile tak można...

     Może pamiętacie wianek, który zrobiłam już jakiś czas temu, otóż zostało mi jeszcze trochę takich kwiatków, nie wystarczająco, na stworzenie kolejnego, więc postanowiłam zrobić z nich ozdobne wsuwki. Akurat pasują na wczesną wiosnę, która się zaczyna, zima odeszła już chyba na dobre.
Mam nadzieję, że się Wam spodobają. :)



Pozdrawiam :)

9 komentarzy:

  1. Tamten wianek wyglądał świetnie, więc i te wsuwki bardzo mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne są, z modeliny, czy pianki są te kwiatki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z pianki, ale w planach mam też zrobienie wianka z kwiatkami z modeliny. :)

      Usuń
  3. Bardzo ładne wsuwki. Moje ferie niestety też już się skończyły. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wsuwki, jak i wianek są prześliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetnie Ci wyszły, przywołują wiosnę! :D

    OdpowiedzUsuń